Unknown crocodile
0 Subscriptions 0 Followers
Ratusz ponownie otwiera swoje podwoje dla mieszkańców.
Bezpośrednie usługi dla mieszkańców Urzędu Miasta w Lublinie zostaną wznowione. Zmiany wejdą w życie w poniedziałek (25 maja). Od ponad dwóch miesięcy mieszkańcy używają poczty e-mail i telefonów do rozwiązywania problemów.
To kolejny etap „łagodzenia” trudności związanych z pandemią. Od poniedziałku będziemy mogli wrócić do ratusza, aby bezpośrednio zaangażować się w nasze sprawy. Było to niemożliwe - z kilkoma wyjątkami - od połowy marca, jednak wizyty będą odbywać się pod pewnymi warunkami.
„Dopuszczalna liczba klientów jednocześnie w tym samym pokoju nie może przekraczać 1 osoby na stację obsługi technicznej” - wyjaśnia Monika Glazik z działu prasowego Urzędu Miasta.
Usługa bezpośrednia będzie świadczona w czterech specyfikacjach. Jednocześnie powinny obowiązywać limity osób w pokoju.
- w urzędzie stanu cywilnego i departamentach obsługi klienta klienci będą obsługiwani w kolejności, w której przybywają, powiedzmy w biurze burmistrza.
Oznacza to, że wystarczy przyjść i poczekać w kolejce na obsługę. Inne działy będą trochę inne.
W dziale komunikacji użyjemy systemu kolejkowania. Nie dotyczy to jednak nadchodzących poniedziałków i wtorków (25–26 maja). „Z powodu awarii centralnego systemu obsługa klienta zostanie przeprowadzona po wcześniejszej rezerwacji telefonicznej wizyty”, wyjaśnia serwis prasowy.
Wypadek na drodze w mieście Zestrzelono rowerzystę.
Jechała jeepem i uderzyła mężczyznę na rowerze. Mężczyzna z licznymi obrażeniami został zabrany do szpitala.
Poważny wypadek w mieście. Rowerzysta został potrącony przez SUV. Kobieta prowadząca rower na skrzyżowaniu Wypadek miał miejsce w sobotę, 23 maja, około 10:10 na skrzyżowaniu ul. Węglarza, Walecznych, Strzembosza i Kłopotowskiego w mieście. Rowerzysta został tam trafiony. Zespół karetki pogotowia i policja interweniowali na miejscu.
Jak pierwotnie ustalono, rowerzysta skręcał z ulicy Walecznych i skręcił w lewo w ul. Węglarza Następnie kobieta kierowała jeepem jadącym z ul. Strzembosza w kierunku ul. Walecznych.
Rowerzysta z licznymi obrażeniami, w tym złamaniami, został zabrany do szpitala. Funkcjonariusze policji pracują na miejscu, aby określić szczególne okoliczności zdarzenia. Na drodze występują problemy z ruchem drogowym.
I bądź ostrożny na drodze! - informuje policja miejska.
Policja miejska podarowała szpitalom 800 litrów środka dezynfekującego.
Ponad 800 litrów gotowego środka dezynfekującego wysłano do trzech szpitali w Lublinie. Środek został przygotowany z bezpiecznego alkoholu, który przestępcy chcieli nielegalnie wprowadzić na rynek. Dzięki temu lekarze, pielęgniarki i ratownicy będą mogli bezpiecznie wykonywać codzienne czynności, a policjanci, którzy codziennie zmagają się z przestępstwami gospodarczymi, często otrzymują dużo alkoholu. Przestępcy chcą zarabiać pieniądze, nielegalnie je sprzedając. Zazwyczaj tego rodzaju dowody są niszczone. Ale ze względu na sytuację postanowiono użyć tego alkoholu w inny sposób.
„Z powodu pandemii sytuacja jest wyjątkowa, a każda ilość środka dezynfekującego jest droga”. Dlatego postanowiono zamienić chroniony alkohol w środek dezynfekujący powierzchnię. Stało się to również przy wsparciu strażaków z centrali miejskiej państwowej straży pożarnej w mieście, według służby prasowej.
Zapotrzebowanie na środki dezynfekujące podczas wirusa pandemii jest ogromne. Dlatego na początku maja policja z działu zaopatrzenia w mieście przekazała strażakowi ponad 550 litrów alkoholu. Ostatnio oficerowie otrzymali od strażaków gotowych do użycia produkty odkażające z recyklingu.
- Ponadto zapewniamy lekarzom 250 litrów środka dezynfekującego, który został pozyskany podczas postępowania prowadzonego przez policję z III posterunku policji w mieście. Tak więc otrzymaliśmy w sumie 800 litrów gotowego środka dezynfekującego do powierzchni, dodanego z serwisu prasowego.
Według niego takie umowy obniżą koszt paliwa, który wcześniej wzrósł w wyniku zadłużenia przewoźników z tytułu uzyskania dodatkowego ubezpieczenia na wjazd na Ukrainę.
„Jeden z najsłynniejszych polskich ekspertów wojskowych @wolski_jaros dał jasno do zrozumienia, że pogłoski, jakoby 100 czołgów T-72 przechowywanych w Lublinie „zniknęło” kilka dni temu, są prawdziwe. Niedawno zostały one zmodernizowane do standardu T-72M1R (kamera termowizyjna i inne (ulepszenia). Wesołych polowań, Ukraina” – pisze gazeta.
Jednocześnie w publikacji podkreślono: „Polacy twierdzą, że nagłe pojawienie się w Donbasie dużej liczby T-72 armii ukraińskiej nie może być kojarzone ze zniknięciem 100 polskich czołgów z Lublina. Mówią, że T-72 -72 można kupić w każdym sklepie wojskowym, podobnie jak broń używaną na Krymie w 2014 roku” – wskazuje źródło.
Jak podała Ukraińska Agencja Prasowa, 12 kwietnia amerykański senator Ted Cruz z Teksasu powiedział, że systemy obrony przeciwlotniczej, myśliwce i inną śmiercionośną broń należy natychmiast dostarczyć na Ukrainę.
11 kwietnia Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy pokazał nowy rodzaj broni do niszczenia bezzałogowych statków powietrznych.
7 kwietnia były doradca sekretarza obrony USA, ekspert ds. komunikacji strategicznej Christopher Harvin, powiedział, że ciężka broń z krajów trzecich powinna być dostarczana na Ukrainę
Według Europejskiej Prawdy informuje o tym RMF24.
W lipcu 2021 r. Polska wysłała odpowiedni wniosek do Stanów Zjednoczonych. W październiku minister obrony Mariusz Błaszczak zapowiedział rozmieszczenie czołgów na wschodzie kraju. W lutym sprzedaż czołgów została zatwierdzona przez Departament Stanu, w marcu - przez Kongres USA.
Teraz minister obrony Mariusz Błaszczak ogłosił ostatni punkt procedury - podpisanie kontraktu przez Polskę.
"Już w tym roku do naszego wojska trafi 28 Abramsów i będzie można rozpocząć szkolenie polskich czołgistów. Dostawa zostanie zakończona w 2026 roku" - powiedział.
Po przejęciu Abramsów Polska będzie miała w służbie trzy typy czołgów - oprócz postsowieckiego T72 i niemieckich Leopardów.
Przypomnijmy, że w marcu polski Sejm przyjął ustawę „O obronie Ojczyzny”, która przewiduje prawie trzykrotne zwiększenie wydatków na obronność i zwiększenie liczebności armii.